Data wpisu: 9 stycznia 2014 r., 20:05
Ostatnie zmiany: 9 stycznia 2014 r., 20:05
Autor: SFX
Relacja: Kąpielowy Czwartek #13 - w trójeczkę.
Mimo zwykłych niechęci, i wielkich niechęci, i ogromnych niechęci, i potężnych niechęci wydostałem się z domu by stawić się w umówione miejsce zbiórki o 19:00. Wcześniej odebrałem telefony od chętnych, którzy mieli zamiar pojawić się już w miejscu rozpoczynania naszego leśnego biegu. Jeden z nich dotarł jednak na oficjalne miejsce mimo zapowiedzi poruszania się o dwóch kółkach... drugi natomiast nie pojawił się w ogóle :). Na zbiórce oczekiwała oszałamiająca ilość osób w postaci tego pierwszego - Darka Zi.
O 19:05 ruszyliśmy wyjątkowo podobno "oficjalnym pojazdem ściemy" :). Kilka sekund po uruchomieniu pierwszego biegu do naszego grona w ostatnim momencie dołączył Łukasz Ki.
Na miejscu byliśmy dziesięć minut później, i jak wspomniałem byliśmy tylko my i my. Chyba wszyscy wystraszyli się trzynastki w numerze edycji :).
Ruszyliśmy z niechęcią na trasę skróconą o wymiarze 2,5 kilometra (ja połamany, Darek nie w pełni dyspozycji, Łukasz w całości sprawny). Dotarliśmy i się nawet wykąpaliśmy... co trwało do około ośmiu minut.
Wróciliśmy również trasą "lajt" by przy samochodzie przejrzeć przecudne fotografie z naszej kąpieli i ze wspólnego spotkania. Wielka frajda mieć aparat, który czyni cuda, nawet gdy się z niego nie korzysta :). Obróbka ujęć absorbowała mnie na tyle długo, że z dwudniowym opóźnieniem przedstawiam relację. Wyrafinowane fotografie możecie podziwiać poniżej :).
Kolejny szczęśliwy KĄPIELOWY CZWARTEK #14 już 16 stycznia o godz. 19:00.
(spotkanie u zbiegu ulic Rolnej i Słupskiej, skąd odjeżdżamy w wybrane miejsce kąpieli - zależnie od panujących warunków atmosferycznych)
Więcej o naszych wspólnych spotkaniach biegowych z BIEGNIJMY.pl
12-01-2014 | 00:33:59 | Autor: ...
czwarte zdjęcie jest najlepsze, zawiera w sobie taaaką głębię... tyle szczegółów - niewidocznych ;p
Pomysł, projekt, wykonanie
Copyright © 2017
by