Copyright © 2011-2024 by - +48 696 137 257
Wspiera nas:
Nasze inicjatywy:
Data wpisu: 23 stycznia 2014 r., 21:33
Ostatnie zmiany: 23 stycznia 2014 r., 21:33
Autor: SFX
Relacja: Przerąbany Kąpielowy Czwartek #15
Minus jedenaście. Tyle przynajmniej wskazywały urządzenia pomiarowe zainstalowane na pokładzie transportera opancerzonego, którym dotarliśmy z miejsca zbiórki w miejsce startu :). Była nas szóstka, która w wiekszości zdecydowała o kolejnym wypadzie nad jezioro... czyli zwyczajowe Policko, choć moim pomysłem było wodowanie w naszym nowiutkim, koszalińskim zalewie :). Teraz mogę potwierdzić - Wasz wybór był trafny!
Pobiegaliśmy sobie przez 22 minuty z okładem półminutowym, by po pokonanych czterech kilometrach dostrzec nieuniknioną warstwę przezroczystego tworzywa. I na to byliśmy przygotowani, więc czym prędzej dobyliśmy toporka z plecaka Marka Ki. Krótkie testy wskazywały na dużą twardość pokrywy, jednak zagłębienie się trzy metry dalej powodowało nieodzowne i złowieszcze trzeszczenie. Nie podjąłem wyzwania wypłynięcia (czyt. wyjścia) nad głębsze wody :) i pozostałem w zasięgu bliższym.
Wstępnie przygotowałem otwór na głębokości zanurzenia ponad kolana, pozwalający na dalszą jego rozbudowę po uprzednim pozbyciu się okryć wierzchnich. Dwójka z nas zdecydowała się na dalszą wyprawę i skoczną zabawę :). Nie było jednak łatwo i zmarzlina mimo trzasków po prostu nie odpuszczała... i nie pomagał w tym napór dwóch skoczków. W końcu pomogła siekierka. Ja po wstępnym przygotowaniu rozpocząłem dalszy wyrąb ścieżki dążącej do otworu wytworzonego przez kolegów :)... tym samym udało mi się dość długo moczyć swe nóżki :).
Radochy było co niemiara. I zimno, skostniałe kończyny i inne fantastyczne doznania w niczym nam nie przeszkadzały :). Na końcu nawet wycierać się nie było trzeba... zresztą i tak wszystko się łamało, łącznie ze skarpetkami :).
Po zakończonej przebiórce i skorzystaniu przez kilku z nas z ogrzewaczy do rąk, pognaliśmy z powrotem tym razem krótszą 2,5-kilometrową trasą. Na koniec wspólne fotki - i do domciu :).
Kolejny KĄPIELOWY CZWARTEK #16 być może z oswajaniem zalewu :) już 30 stycznia o godz. 19:00.
(spotkanie u zbiegu ulic Rolnej i Słupskiej, skąd odjeżdżamy w wybrane miejsce kąpieli - zależnie od panujących warunków atmosferycznych)
Więcej o naszych wspólnych spotkaniach biegowych z BIEGNIJMY.pl
