Data wpisu: 11 grudnia 2014 r., 17:30
Ostatnie zmiany: 11 grudnia 2014 r., 22:00
Autor: SFX
Relacja: Nie cierpię Babeczkowej Środy na biegowo!
To już czterdzieści i cztery razy odbyła się Babeczkowa Środa? Bieganie z Babeczkami ma być fajne? Czy w ogóle jest sens pojawiania się?
Oczywiście, że nie... wystarczy wymienić jeden, ale naprawdę poważny powód: HERBATA W ŚRODY JEST SMACZNIEJSZA NIŻ W PONIEDZIAŁKI! Zresztą, co tu dużo pisać, czy w poniedziałki herbata kiedyś była zdatna do wypicia? Jak ktoś spróbował ją po bieganiu w środę nie będzie miał wątpliwości.
Dziś trasa była rozrysowana co do pojedynczego kafelka chodnikowego :), nie było od tego żadnych odstępstw. Wyszło jak zwykle - pięć kilometrów... no nie można było nawet tu do niczego się "dowalić". Poza smakiem herbaty doszedł dziś jeszcze jeden niezaprzeczalny i skrycie zaplanowany punkt - śmietnik, który znajdował się na wyciągnięcie ręki... czyli nikt nie miał najmniejszego problemu z pozbyciem się opróżnionego kubeczka po gorącym napoju.
Pozostaje tylko czekać, aż miejsca przed filharmonią zacznie brakować... nie dla melomanów, lecz dla biegaczy.
I jak tu lubić te Babeczki? :)
Tak prezentuje się nadchodzący biegowy kalendarz:
"Kąpielowy Czwartek" #35 - 11 grudnia o 19:00 (czwartek)
"po prostu BIEGNIJMY.pl" #66 - 15 grudnia o 19:00 (poniedziałek)
"Zimowa Mila Górska" - 16 grudnia o 19:00 (wtorek)
"Babeczkowa Środa" #45 - 17 grudnia o 20:00 (środa)
"Kąpielowy Czwartek" #36 - 18 grudnia o 19:00 (czwartek)
(...)
Zdjęcia z Babeczkowej Środy numer 44
Pomysł, projekt, wykonanie
Copyright © 2017
by