BIEGNIJMY.pl

Aktualna pogoda:

Wspiera nas:

Nasze inicjatywy:

Nocna Ściema - maraton i półmaraton z rekordami świata.

Data wpisu: 17 lipca 2015 r., 16:00
Ostatnie zmiany: 17 lipca 2015 r., 16:00
Autor: SFX

Pobiegliśmy Babeczkową Środę #75 :)

Tydzień, jak co tydzień... czyli środa pod znakiem Babeczek, ale uzupełnianych o męską mniejszość.

Jak zawsze około 5-kilometrów zaplanowanych trudów, w okresie letnim i "widnym" w terenach leśnych... a że Babeczki zmienne są, to czasem może się okazać, że środa wypadnie w innym "środo"-wisku :). Tak czy inaczej tym razem było spod żółtego banera.

Chęci były nijakie, a nawet kuszące były propozycje o zrobieniu selfiego i rozejściu się w najwłaściwszych dla nas kierunkach. Wraz z upływem sekund pomiędzy 20:04, a 20:05 komplet obecnych nie pozwalał już na ten wspaniały manewr... finalnie więc skierowaliśmy się w stronę podbiegu. Zresztą inaczej się nie da, bo w jakąkolwiek stronę byśmy się nie udali - jest podbieg :).

Trzysta metrów dalej już mogliśmy spokojnie odpoczywać. Okazało się, że trafiliśmy w samo sedno - na moment, gdy ścieżka leśna wyposażana jest w pionowe oznaczenie trasy "nie tylko dla biegaczy". Najkrótsza trasa, licząca około 1400 metrów została przyozdobiona tabliczkami autorskimi przygotowanymi i zaprojektowanymi przez Rozbiegany Koszalin. Jestem więc osobiście dumny, że projekt doczekał się szybkiej realizacji.

Wracając z pagórkowatych fanaberii prowadzącej miłej Pani ;), minęliśmy już osadzony słupek z jedną z tabliczek... ku zaskoczeniu w tym miejscu zawisła niewłaściwa tabliczka :). Na szczęście po konsultacjach z wykonawcami doszliśmy do porozumienia co i gdzie ma się pojawić :).

Na koniec doro napoiła nas wszystkich wodą... która pozwoliła na spokojne rozejście się :). Wcześniej zdążyliśmy jeszcze porozmawiać o mającej nadejść dzień później (w czwartek)... czwartej Leśnej Piątce... która już za nami.

W kolejną środę, kolejna środa #76, a przed nią kolejny poniedziałek.