Data wpisu: 3 września 2015 r., 21:00
Ostatnie zmiany: 3 września 2015 r., 21:00
Autor: SFX
Kolejne spotkanie zakończone. Pierwszy czwartek miesiąca spędziliśmy na lodach w Petrykowskiej, która jako partner wolontariatu Rozbieganego Koszalina serwowała pyszne porcje lodów najważniejszym osobom wspierającym organizację naszych biegów.
Spotkanie zostało okraszone premierą fantastycznych lodów miętowych z czekoladą... jednak ilość amatorów tego smaku nie pozwoliła wszystkim na jego skosztowanie :). Na szczęście pozostałe smaki są równie wyśmienite.
Jako, że na spotkaniu było nas sporo więcej... część stała się klientami lodziarni, która podbija coraz więcej podniebień w Koszalinie :).
Następne spotkanie stowarzyszeniowe... najprawdopodobniej również przy lodach :) w pierwszy czwartek kolejnego miesiąca, który wypada dokładnie 1 października.
Spotkanie przedłużył krótki spacer w okolice pomnika Piłsudskiego, gdzie poznaliście kilka informacji o kolejnych "ważnych" biegowych datach oraz o zbliżającym się spotkaniu wolontariuszy Nocnej Ściemy.
Pierwsze w 2015 roku spotkanie z wolontariuszami chętnymi do wsparcia Nocnej Ściemy mamy zamiar zrealizować we wtorek, 15 września o godz. 19:00 w sali A Urzędu Miejskiego w Koszalinie.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Warto dołączyć do grupy osób, którzy tworzą jedną z najciekawszych imprez biegowych w Polsce.
04-09-2015 | 22:14:21 | Autor: ArturArtimeaMaas
Życzę Państwu Smacznego! :D
Ach, ...to bardzo miłe i przyjemne odczucie ulicznych, lodowych smaków... :*
Wiem, bo znam je nie tylko w formie deseru, ale również wymagającej gimnastyki gardłem, językiem i ustami w aucie.
Mam nadzieję, że docenią Państwo również i moje zasługi jako wiernej uczestniczki niemalże wszystkich Waszych imprez biegowych, gdy oglądając moje "wideobiegi" w moim "Kinie~Biegów~Arti" podzielą się ze mną wartościową, długoterminową żywnością podczas tegorocznej finałowej "Leśnej Piątki"...
Najbardziej mile oczekiwana w darze dla mnie żywność to miód, orzechy, słonecznik, płatki owsiane i musli, chude mleko w kartoniku, itp.
12-09-2015 | 08:17:36 | Autor: ArturArtimeaMaas
Bardzo przepraszam, jeśli ktoś z Państwa poczuł się urażony/a moim dosadnym stylem wypowiedzi w poprzednim komentarzu.
Był on spowodowany moją frustracją, ponieważ podczas tego "deserowego spotkania" nikt z grupy nie odezwał się do mnie z jakimkolwiek miłym i uprzejmym zapytaniem, ani nie dał nawet choć trochę zasmakować tych lodów - po prostu zwyczajne potraktowanie mnie niemal jak powietrze, ... albo nawet jako ktoś niezbyt mile widziany.
Pomysł, projekt, wykonanie
Copyright © 2017
by